Siedemnaście ton. Tyle ważyły kłódki wieszane przez zakochanych na Moście Tumskim. Odpiłowano je wszystkie przed remontem. Stanowiły poważne zagrożenie dla konstrukcji mostu. W jaki sposób i czym możemy zastąpić ten wrocławski „miłosny obyczaj”? Pomóżcie nam!
Remont Mostu Tumskiego, łączącego Stare Miasto z Ostrowem Tumskim, rozpoczął się latem 2019 roku. Jego pierwszym etapem było usunięcie tysięcy kłódek które od lat zostawiali tam zakochani. Różnorodne zapięcia, opisane imionami i datami, to dowody ich wiecznej miłości. Kłódki przypinano do balustrad, zaś kluczyki wrzucano do Odry. Mimo że co jakiś czas część kłódek usuwano ze względów bezpieczeństwa, to i tak most otulały ich tłuste kiście.
Po remoncie kłódek nie wolno już tam zostawiać. – Wykonawca musiał nam udzielić gwarancji na prace remontowe. Dlatego przynajmniej przez najbliższe 10 lat na moście Tumskim nie będzie można wieszać niczego, co nie stanowi elementu konstrukcji obiektu – mówiła Ewa Mazur, rzecznik prasowy Zarządu Dróg i Utrzymania Miasta we Wrocławiu.
Od kilku tygodni Most Tumski jest już ponownie dostępny dla wrocławian i turystów.
Piękna tradycja w nowym miejscu
Miastu zależy, aby zakochani nadal mogli w symboliczny sposób wyrażać i ogłaszać swoją miłość światu. Nie może dziać się to jednak w sposób zagrażający konstrukcji. Tak więc potrzeba pomysłu, jak ten piękny obyczaj podtrzymać, wyrażając go w inny sposób i w innym miejscu niż dotychczas.
Szukamy więc rozwiązania!
Sprawę prowadzi Wrocławskie Centrum Akademickie, miejska instytucja koordynująca współpracę miasta, uczelni i środowisk przedsiębiorców.
– Do pierwszego etapu konkursu zapraszamy wrocławian. Zachęcamy, aby za pośrednictwem formularza na stronie WCA przedstawili swoje pomysły na nowy sposób wyrażania miłości. Może on, ale wcale nie musi być związany z ideą kłódki. Może, ale nie musi być związany bezpośrednio z samym mostem. Ważne powinno pozostać przesłanie, symbol łączenia – mówi Tomasz Janoś, dyrektor Wrocławskiego Centrum Akademickiego.
Nagrody czekają!
Z propozycji przedstawionych przez mieszkańców wybranych zostanie 30 najciekawszych pomysłów. Ich autorzy zostaną nagrodzeni książkami, a najciekawsze propozycje staną się punktem wyjścia dla dalszych prac nad nową tradycją.
W drugim etapie pracą nad „pomysłem na nowy obyczaj” zajmą się interdyscyplinarne zespoły złożone ze studentów i doktorantów wrocławskich szkół wyższych.
– Chcemy, aby nad tym rozwiązaniem popracowali specjaliści wielu różnych dziedzin: artyści, kulturoznawcy, architekci, fachowcy od komunikacji społecznej, nowych technologii, muzyki, psychologii oraz socjologii miasta. Liczymy na ich odwagę i kreatywność – mówi Tomasz Janoś. – Wszystkie trzy zespoły będą miały opiekunów naukowych z Akademii Sztuk Pięknych, Uniwersytetu Wrocławskiego oraz Politechniki Wrocławskiej.
Prace nad propozycjami będą wymagały także konsultacji z miejskimi urzędnikami: konserwatorem zabytków, plastykiem miejskim, urbanistą, osobami nadzorującymi przestrzeganie założeń parku kulturowego.
Tomasz Janoś zastrzega: – Absolutnie nie chodzi, aby podcinać skrzydła autorom studenckich rozwiązań. Przeciwnie, liczymy na ich inwencję, bo stawiamy im bardzo trudne zadanie – muszą zaprojektować nową miejską tradycję.
Prace interdyscyplinarnych grup studentów rozpocznie kilka „wykładów inspiracyjnych”, w tym wykład dr. Macieja Łagiewskiego, dyrektora Muzeum Miejskiego Wrocławia, który opowie o historii mostu Tumskiego, jego politycznych, kulturowych i symbolicznych znaczeniach.
Najlepsze rozwiązanie, lub kilka z nich, wskaże miejska komisja konkursowa i przedstawi swoje rekomendacje prezydentowi Wrocławia, który podejmie ostateczną decyzję. Zwycięska drużyna złożona ze studentów i doktorantów wrocławskich uczelni otrzyma nagrodę finansową.
Ze względu na obecną sytuację zagrożenia epidemią, ograniczenia w swobodzie spotkań oraz zawieszanie zajęć na uczelniach - a zatem znacznie ograniczone możliwości tworzenia zespołów projektowych oraz bezpośredniej pracy nad rozwiązaniami, czas rozstrzygnięcie konkursu przedłuży się.
Przedłużamy zatem także i termin, w którym oczekiwać będziemy na Państwa propozycji rozwiązań, pomysłów, projektów. Nasz formularz jest cały czas aktywny i przyjmuje Państwa propozycje.
- Bez żadnych ograniczeń w kreatywności - mówią miejscy urzędnicy odpowiedzialni za realizację projektu. - Niech granicą będą możliwości naszej wyobraźni. Każda propozycja zostanie przyjęta, przeanalizowana, a najlepsze nagrodzone.
Zapraszamy do zgłaszania pomysłów: